Topory

Ślimak

Zajrzyj do archiwum a znajdziesz.

Edit: dyskusja stała się prywatną "wrzucanką" więc postanowiłem ją przenieść na priv, uwzględniając sugestię Savariana.

Prince of Darkness

Panowie i Panie

Zrobiła się afera z sprawy jasnej i prostej.
Wyjaśnienie - zarówno na forum przed Toporiadą jak i w jej regulaminie dużo mówiono o piciu alkoholu. Daf, piłeś - złamałeś regulamin oraz wstępne ustalenia (wiem, nie zabiłeś nikogo, nie obrabowałeś ale jednak nie zastosowałeś się do praw). Konsekwencją był werdykt, który usłyszałeś. Daf! Nikt nie powiedział (tu przepraszam) "wypierdolić gada!" Werdykt miał na celu zaznaczenie, że odstępstwa od ustalonych reguł nie mogą mieć miejsca, przy jednocześnie jak najmniej uciążliwej karze. Nie zajmuję się z Tobą organizacją, ale myślałem, że taka kara jest dla Ciebie kara jedynie symboliczną, gdyż i tak pomagałbyś w Toporiadzie i innych przedsięwzięciach. Uważam, że dla Ciebie nie była to kara, ale normalna czynność z naklejką "kara".
To Ty zrobiłeś aferę z "bo mi ktoś, coś karze". NIKT NIC CI NIE NAKAZUJE. Nie obraź się ale przychodzi mi do głowy porównanie z uparciuchem, który z własnej woli samo umyje wieczorem zęby ale jeśli ktoś powie "umyj zęby" zaprze się i przez miesiąc nie będzie ich myć.
Proponuje nie ciągnąć osobistej przepychanki publicznie - porozmawiaj ze Sleemem osobiście lub przez PW. Chcesz - wracaj do Toporów i myśl o Topo 2009, nie chcesz - machnij ręką, Twój wybór, ale nie mów, że ktoś specjalnie, z premedytacją ukrzywdził Ciebie niesprawiedliwą i okrutna karą.

Edit
PS. Ostatni raz wypowiadam się na forum w tej sprawie. Koniec

^sadam

Rijel

Sadam, Suja... Pomysł świetny! Hmm... Jak ognisko/grill to najlepszy będzie okrąglak. Jak na weekendzie to stawiałbym na sobotę. Powiadomcie wszystkich! Wink

^sadam

Buehehehe... Cały Ryjek Smile

. Nie no.. poważnie chodzi mi o ognisko z prawdziwego zdażenia, takie za Sójczym albo na Angielce (jak za starych, dobrych czasów Razz

). Jakieś 3 tygodnie temu Kaczorek z Bananem coś takiego robili, jednak sporo osób nie było (ja np. nie mogłem bo miałem wyjazd). Może więc, da się jeszcze skrzyknać większą ilość osób, żeby coś razem przygotować?

Jankoś

Jutro moje i Kraszana urodziny. Będą tam prawie wszystkie Topory. Będzie też okazja pogadać i rozładować napięcie.

Phishy

Nu, to chłopaki, wsiego naj:)
Żeby w krzyżu nie strzykało, ojro były w portfelu, a i żeby dziewczęta na urok Wasz osobisty były zawsze podatne Wink

A co do tematu:
jak sobie tak czytam niektóre wypowiedzi, to mam wrażenie, że problem w tym, że ze względu na sympatię jaką się darzycie nawzajem, czasem wam trudno powiedzieć sobie coś niemiłego (pomijam te dyskusje na forum, gdzie ktoś ma o coś pretensje, bo to są pretensje, które musiały "dojrzeć", żeby ujrzeć światło dzienne, a nie zostały wyjaśnione od razu). Tak tu, na forum, bo nie wiem, jak jest tak w życiu pozainternetowym.

Weźcie pod uwagę, że dla osób "z zewnątrz", które zasmakowały w toporowym towarzystwie tak naprawdę niedawno, ten obraz kłóci się nieco z tym, co widziałam na Toporiadzie.