Topory

Farai

Mój zacny kolega łażąc po różnych forach znalazł coś takiego i mi przesłał na GG. Dla jego dobra nie podam kto mi to przesłał.
Czy wam się to kojarzy ?? Twisted Evil

I.
Mój facet wieczorem miał sesję RPG, wypił parę piw, zostawił mi samochód i został na noc u kumpla. Rano dzwoni, żebym po niego przyjechała. Jako dobra kobieta dotarłam po mojego mężczyznę i przywiozłam do siebie. Jako że byłam trochę zaspana, położyłam się do łóżka, facet obok mnie, czule mnie tuląc. Robi się romantycznie, smyranie, przytulanie, mizianie i nagły pomysł mojego faceta:
- Kochanie! Mam pomysł na dzisiejszy dzień! Zróbimy sobie Romantyczny Całodzienny Maraton Obciągania!
II.
Moja Mamuśka ma sklep spożywczy, w którym często stoję i pomagam. Jednego dnia wpadł do mnie mój facet. Akurat miałam klienta, który kupował gorący kubek. Po jego wyjściu usłyszałam od swojego mężczyzny:
- Ja nie potrzebuję gorącego kubka, kiedy obok mnie stoi gorąca dupka
III.
Mój chłopak spotykał się z wieloma dziewczynami, czasem te znajomości były na tyle zabawne, że nawet nie miałam pretensji, kiedy opowiadał mi o swoich byłych. Pewnego razu przytrafiła mu się taka historia. W barze zapoznał jakąś w miarę fajną dziewczynę, ale że podobno była nudna to nie za bardzo się nią interesował. No ale skoro już się zapoznali to nie wypadało mu nie odprowadzić jej do domu. Przez drogę ona się do niego mizdrzy, on niewzruszony. Wreszcie docierając pod jej blok ona rzuca zalotnie:
- Wiesz, moi rodzice wyjechali, może masz na coś ochotę?
A on po dłuższym namyśle...:
- Yhm, na naleśniki!

a podpisane było :
by Paulab

postaram się linka znaleść

a tu link do stronki gdzie się to znalazło Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

^sadam

O nieeee.... Jaki niefartowny zbieg okoliczności Very Happy

. Jednak pierwsze wrażenie robi swoje Very Happy

.

Jankoś

To jest zbieg okoliczności?! Twisted Evil

Jasne!!!

Ja tą trzecią historię słyszałem od pewnej osoby na żywo Laughing

Paula

Farai, nie wkleiłeś historyjki o szmacie Razz

Sigarr

Faktycznie Paula jednej historyjki mu nie przesłałem, wiesz to Farai w połowie czytania mogłoby już mu się odechcieć czytać dalej Wink

Jankoś

kraszan

hehehe. dziś do radia eska zadzwonił koleś i sie chwali że wieczorem dnia wczorajszego zebrało mu się na romantyzm z kobietą. ot. kwiaty , świece , wino i takie tam pierdoły ona uradowana skoczyć chciała nu na ręce . nie utrzymał bidula i upadła kochanienka na glebe. no i se rączkę złamała. to mac sie nazywa miłość romantyczna.

nie modować mojej wypowiedzi. lepiej tak brzmi hehehehehee Smile

dessmon

ej to na pewno nie byłem ja!!

Rijel

U Ciebie było odwrotnie i połamała się nóżka a nie rączka Razz

Bączek

A co się stało z romantycznym ruskim wentylatorem? Laughing

dessmon

To akurat cytat zaczerpnięty z filmu Razz

Jankoś

Farai

Chyba odkryłem czubek góry lodowej Very Happy

hehehhe